12 czerwca 2016

Rozdział 44 ,,Słowa potrafią krzywdzić bardziej niż czyny "

Obudziły mnie promienie słoneczne padające na moją zaspaną twarz….  Raczej nie miałam innego wyjścia niż po prostu wstać a, że jestem śpiochem powiedziałam sobie ,, jeszcze 5 minut ” Po czym wstałam po 10 minutach, lecz czego się po mnie spodziewać ? Udało mi się jakość zejść z mojego ukochanego łóżka, gdy po chwili zobaczyłam włączony telewizor. – Widocznie go wczoraj nie wyłączyłam i zasnęłam no cóż pooglądam coś, ale najpierw się ogarnę- pomyślałam kierując się w stronę łazienki. W telewizji prezenterka mówiła jakieś bzdety więc nie zwracałam na to uwagi i wskoczyłam pod prysznic. Po odświeżeniu się ubrałam zestaw.
I wzięłam się za suszenie swoich kolorowych włosów,  gdy nagle w mojej głowie pojawił się obraz wczorajszego pocałunku. Zmieszałam się na samą myśl o tym jak teraz będzie miedzy mną a Natanielem nie pomyślałabym, że takie coś będzie miało miejsce.- Muszę przestać sobie tym zakrzątać głowę dość – powiedziałam sama do siebie.  Moje przemyślenia przerwał program, który właśnie się zaczął postanowiłam go obejrzeć. Nie miałam w sumie nic innego do roboty wiec czemu nie ? Dosuszyłam swoje włosy i usiadłam na łóżko, po chwili uświadomiłam sobie że nie zrobiłam makijażu więc wstałam i zaczęłam go robić słuchając programu telewizyjnego. Prezenterka programu przewijała zdanie za zdaniem w sumie nic ciekawego nie wywnioskowałam z jej wypowiedzi. Lecz po dłuższym czasie wsłuchiwania się w telewizor przez otwarte drzwi w łazience usłyszałam tylko jedno . BARS AND MELODY. Szybko zaprzestałam wykonywania swojej czynności i odłożyłam w pośpiechu tusz do rzęs robiąc przy tym bałagan. – Później się posprząta – powiedziałam sama do siebie i wybiegłam z łazienki a tam usłyszałam ,,zobaczymy się po przerwie” Stanęłam jak wryta nie wiedząc co się dzieje. Myśli w mojej głowie zaczęły się plątać więc szybko pobiegłam do pokoju siostry...
-Saraaaa!!!!!!- wbiegłam do jej pokoju krzycząc jak oszalała.
-Co jest ?!- wyszła z uchylonych drzwi do łazienki. 
-Booo !!!!
-Ey no co jest? Co się stało ? Spokojnie- powiedziała próbując mnie opanować
-Bo ja oglądałam telewizor
-Hahah nooo – zaśmiała się 
-To nie jest śmieszne !
-No okay niech ci będzie no i co w tej telewizji? 
-Baaaa
-Co ba? 
-Bars and Melody oni telewizja, przerwa, prezenterka – wypowiadałam poszczególne wyrazy
-Coooooo!!!!???- siostra patrzyła na mnie z nie dowierzaniem 
-Nooo toooo  chodźźźźź- powiedziałam ciągnąc ją za rękę
-Czekaj domaluje się – odpowiedziała wchodząc do łazienki
-Okayy tylko szybko
Postanowiłam udać się do swojego pokoju a tam w ekranie telewizora nadal widniały reklamy. Patrząc w nie wydawały się one wiecznością a każda sekunda grozą. Zaraz po spoglądaniu na zegarek wszystkie chwile z Charlie’m przypomniały mi się wszystkie były takie wyjątkowe i takie kochane. Nasz pierwszy pocałunek, randka, morze, wieżowiec…  Przypominając sobie każde wspomnienie natknęłam się na te wczorajsze z Natanielem to wszystko… Czemu akurat w taki sposób musiał mnie potraktować los ? Znalazłam wspaniałego chłopaka myślałam, że będziemy razem , lecz przez mamę straciłam swoją miłość życia. Teraz Nataniel pocałował mnie , ale moje serce nadal woła Cahrlie’go potrzebuje go… Jestem rozerwana moje serce dawno już zostało zranione przez własną mamę…Chyba nic gorszego nie może nas spotkać… Kiedy się to wszystko ułoży ? Tato kiedy…? Po chwili głos prezenterki ponownie pojawił się w ekranie telewizora zawołałam swoją siostrę i z pośpiechem usiadłyśmy na łóżko pogłaśniając telewizor na tyle ile się da.
-Przed wami Bars and Melodyyyyy – przedstawiła prezenterka chłopaków a oni weszli jak zwykle ze szczerym uśmiechem. Popatrzatrzyłyśmy na siebie z siostrą z niepewnością i strachem było coś takiego co przerażało nas w sumie to nie wiedziałyśmy dlaczego.
-Cześć chłopaki jak się macie? – prezenterka zadała chłopakom pytanie
-Dobrze a nawet wspaniale dziękujemy za zaproszenie – odpowiedział Charlie
-No więc chłopaki jak wiedziecie się wasza kariera? – zapytała dociekliwie
-Teraz gramy dużo koncertów i jeździmy po różnych krajach to niesamowite. Jesteśmy mega podekscytowani i nie możemy doczekać się kolejnych- odpowiedział gestykulujący Leo 
Siedziałyśmy z siostrą jak zahipnotyzowane nasi chłopcy a dokładniej byli chłopacy od których chciała nas odciąć mama są w telewizji widzimy ich słyszymy a łzy same chcą wypłynąć  z naszych oczu…
-No to super chłopcy cieszę się, że macie aż tak pozytywną energię.
Prezenterka zadawała chłopakom różne pytania na temat ich kariery, ich samych i różnych innych rzeczy, lecz w końcu nastało to pytanie którego najbardziej się obawiałyśmy.
-A chłopcy może powiecie co słychać u waszych dziewczyn ? Sara, Weronika ? Dużo zdjęć z nimi wrzucaliście nie wspominając o filmach i ich pobycie na każdym z waszych koncertów ? Co u nich słychać ?
-To jest trudne pytanie – zaczął Charlie
-Zgodzę się z Charliem ponieważ- powiedział Leo , który oplótł swoje dłonie

-Słucham was uważnie -wtrąciła prezenterka programu 
-My już nie jesteśmy razem- powiedział szybko Charlie
-Dlaczego co się stało chłopcy ? Przecież z tego co wszyscy wiemy byliście wspaniałymi parami.
-Może i byliśmy, lecz nam się nie układało. Często się kłóciliśmy i nie dogadywaliśmy się ze sobą- dodał Leo
-Eeee zaraz co on powiedział ?! – zapytała siostra zdenerwowanym głosem
-Nam się nie układało i się kłóciliśmy ?! Że coooo ?!!! – dodałam po chwili podglądając na siostrę z niedowierzaniem
-Co to ma znaczyć ?!!! – Sara wstała z łóżka nie wierząc w to co Leo mówił
-Dobra słuchajmy dalej – pociągnęłam ją za rękę by usiadła
 -Tak nie było miedzy nami tej prawdziwej więzi co była na początku. – dopowiedział Charlie 
-Nie no nie wierzęęęę !!!!! – krzyknęłam zdenerwowana 
-Ciiiiiiiii – uciszyła mnie Sara 
-A co z dziewczynami ? – zapytała zdziwiona prezenterka
-Nie wiemy nie kontaktowaliśmy się z nimi od tamtej pory i nie będziemy mieli takiego zamiaru.- powiedział Charlie
-Myślicie że dziewczyny to oglądają ? – prezenterka spojrzała na Leo
-Nawet jeśli to oglądają  my już nie jesteśmy razem i nie robi to dla nas większego znaczenia- odpowiedział Leo
-Dziewczyny zostawiły wam coś na pożegnanie ?
-Tak SMS, ale nawet nie chciało mi się na niego spoglądać - powiedział Charlie obojętnym głosem
-Co?! – zwróciła się do mnie Sara 
-Ja nie , nie rozumiem
 -Jakbyście mieli możliwość wrócilibyście do nich ?
-Nie- odpowiedział krótko Leo 
-A czy w ogóle czuliście coś do nich ?- prezenterka sypała kolejnymi pytaniami
-Szczerze to sam nie wiem . Teraz mam nową miłość i nie myślę już o tamtych dwóch –zwrócił się Charlie
-Jesteśmy z tymi dziewczynami szczęśliwi.- dodał Leo
-Jesteście szczęśliwi co to znaczy ? Czyli z Sara i Weroniką nie byliście ?
-One są zawsze koło nas, kochają nas, wspierają, dodają otuchy i są takie urocze a Sara ? Ehh wie pani to już przeszłość chcemy o nich zapomnieć jak one o nas.- powiedział Leo, który był najwyraźniej zmęczony pytaniami o nas 
-To znaczy ?- pytała dociekliwa prezenterka
-Wie pani zapomnieć… Nie chcemy ich znać- powiedział przewracając oczami Charlie 
-Cooooooooooooooooooo?!!!!! – wykrzyczałyśmy z Sarą niemal równocześnie 
-Nie, nie to są chyba jakieś żarty ?!- powiedziała Sara, której łzy napływały już do oczu 
-Eyy Sara wszystko będzie w porządku – próbowałam pocieszyć siostrę chociaż samej serce rozrywało mi się na milion kawałeczków
-Weraaa- powiedziała już szlochająca Sara 
-Cichutko mamy siebie nie potrzeba nam takich gburów. Tak ? – kiwnęła głową na znak, ze się ze mną zgadza.
-Co im zrobiłyśmy ?! – krzyknęła Sara.- to Leo mnie zdradził on się ze mną kłócił, zostałam pobita przez tą cała Hannah 
-Wiem cichutkooo skoro oni zapominają o nas to my o nich 
-Dobrze 
-A tak w ogóle mamy nowe dziewczyny– dodał uśmiechnięty Charlie 
-Cooooooooo!!!!!- no to jest jakaś przesadza co to w ogóle znaczy  krzyczałam  do Sary
-Ja nie wiem Weronika to jest chore i tak strasznie boli 
-No wiec dobrze wiec kim są wasze nowe miłości ? Może nam je przedstawicie ?- zwróciła się prezenterka
-Oczywiście , dziewczyny chodźcie do nas ! – krzyknął uradowany Charlie
-Reszty dowiecie się po przerwie pamiętajcie, że będziecie mogli wykonać do nas telefon i porozmawiać ze swoimi idolami – powiedziała prezenterka po czym po chwili pojawiły się reklamy 
-Co to było do choleryyy ?! – nie rozumiałam tego co się właśnie stało 
-Nie wiem, nie rozumiem- Sara patrzyła zszokowana w ziemię
Zamurowało nas nigdy nie spodziewałyśmy się czegoś takiego po chłopakach. Ich wypowiedzi tak bolały byłam taka głupia czy mama miała racje ? Nie to nie możliwe dlaczego oni tak mówili ?
-Wiesz co ? – Sara spojrzała na mnie
-Słucham ?
-Może i lepiej że tak się stało ? W końcu i tak miałyśmy się pogodzić z ich stratą.
-W sumie masz racje 
-A ja głupia przejmowałam się tym, że mnie  Ksawery pocałował. Bo kocham Leo  ta miłośc już się skruszyła jej już nie ma – zaczęła płakać 
W tym momencie w telewizorze ponownie pojawił się program i chłopcy 
-Oczywiście , dziewczyny chodźcie do nas ! – krzyknął uradowany Charlie
-Brawa!–wykrzyknęła prezenterka 
~Sara~
Patrząc jak prezenterka bije brawo dziewczynom, które za sekundę miały się ukazać moim oczom. Tymi dziewczynami była Hannah i Savannah. Nie mogłam w to uwierzyć to nie mogło dziać się naprawdę…
-Dziewczynki przedstawcie się- zaproponowała prezenterka
-Ja jestem Hannah dziewczyna Leo
-Ja Savannah – dodała brunetka
-No chybaaaa nieeeee !!!!! – krzyknęła Weronika
-Eyyyyyy dziewczyny co się dzieje czemu się tak drzecie?- do pokoju wparował Kewin
-Cooo?? Nie nic- odpowiedziałam szybko 
-A oglądacie Bars and Melody  super , ale weźcie się tak nie drzyjcie
-Dobrze 
-Sara ? Płakałaś ?- zapytał mnie zatroskany kuzyn 
-Nie 
-Tak jasne 
-Co się stało ? – podszedł do mnie i mnie przytulił
-Bo oni 
-Kto ? Ten zespół ?
-Ta 
-Oj Sara co się dzieje 
-My z nimi chodziłyśmy aaa aa oni znaleźli sobie inne iiii ona 
-Zrobiła ci coś ?!
-Pokiwałam tylko głową na znak potwierdzenia
-Co kiedy?! 
-To dawno jak jeszcze byłyśmy z nimi i z mamą- powiedziałam przekręcając oczami
-Tak ? Dobra – wziął do ręki telefon i próbował się dodzwonić do stacji telewizyjnej
-Kewin co ty robisz ? – zapytała zszokowana Weronika 
-Co ? Dzwonie do nich mam kilka słów do powiedzenia- w jego głosie słychać było zdenerwowanie
-Kewin daj spokój to nic nie… - nie zdążyłam dokończyć gdyż Kewin dodzwonił się do stacji
-Właśnie dodzwoniłeś się do stacji masz okazję porozmawiać ze swoimi idolami cieszysz się – zapytała prezenterka 
-Tak cholernie się cieszę – powiedział zdenerwowany do słuchawki telefonu
-Mamy chłopaka na połączeniu jak się nazywasz ? 
-Kewin 
-Cześć Kewin- odpowiedzieli chłopcy
-Ta cześć
-Coś nie w humorze ?- zapytał się Charls 
-Ta nawet bardzo 
-A co się stało może ci pomożemy ?- zapytał Leo 
-Pomoc ? Chyba sobie kpicie zraniliście moje kuzynki gratulacje. CHŁOPAKI ROKU- wykrzyczał do telefonu
-Nie rozumiem przepraszam – odpowiedział zakłopotany Charlie 
-Nie rozumiesz ?! 
-Przepraszam, ale nie
-Słuchajcie mnie teraz uważnie Leo Charlie zraniliście, zraniliście swoje dziewczyny a nie przepraszam byłe dziewczyny 
-W jaki sposób ?! Ty się pytasz jaki sposób szybko znajdujecie sobie dziewczyny…
-To są chyba raczej nasze prywatne sprawy – powiedział Leo 
-Nie, nie są ponieważ Sara i Weronika teraz płaczą przez kogo przez was 
-Co Sara? – powiedział zdumiony Leo a zaraz po nim Charlie 
-Weronika ?
-Teraz sobie przypomnieliście ?! Brawo 
-Przepraszam, ale kim jesteś i gdzie one są ?!- krzyknął Leo
-Jestem ich kuzynem a wy zajmijcie się swoimi dziewczynami 
-Nie czekaj !– krzyknął Charlie 
-Na co ? Już dość zrobiliście 
-To one się od nas odcięły- powiedział zirytowany Charlie
-Nie będę rozpowszechniał prywatnych spraw na jakieś wizji nara- powiedział zdenerwowany Kewin  rzucając telefonem na łóżko 
Obserwowaliśmy co dzieje się w telewizji po telefonie kuzyn. Chłopcy byli w szoku i patrzyli na ziemie ich dziewczyny przytulały i powtarzały żeby zapomnieli bo i tak nas nie kochali a prezenterka nie wiedziała co może zrobić
-Dziękuję Kewin – powiedziałam przytulając go 
-Nie ma za co jesteś dla mnie jak siostrzyczka obie jesteście – w tym momencie do przytulasa dołączyła się Weronika
-Utarłem im nosaaaaa – zaśmiał się Kewin
-Oj utarłeś – zaśmiałam się razem z nim 
-To co zamawiamy pizzęęęęęę – wydarł się na całe gardło i wybiegł z pokoju a my z Weroniką popatrzyłyśmy się na siebie i zaśmiałyśmy się 
Zanim się zorientowaliśmy program został przerwany. Nie ruszyło nas to za bardzo po tym co powiedzieli nie chciałam o nich już nigdy pamiętać.
-Się porobiło – powiedziała Weronika wydychając powietrze 
-Taaa- odpowiedziałam krótko
-Ja się przejmowałam tym ,że Nataniel mnie pocałował cały czas myślałam o Charliem. Te wszystkie chwile randki , pocałunki , spacery.. Kochałam go a teraz roztrzaskał moje serce na wszystkie części- powiedziała Weronika
-Tak samo przejmowałam się pocałunkiem z Ksawerym, nie potrzebnie 
-Teraz bez problemu o nich zapomnę nie chcę ich znać – stwierdziła stanowczo Weronika 
-Zapominamy.
-Pizzaaaaaaaaaaaa – z dołu słychać było jeden wielki krzyk Kewina
Zeszłyśmy na dół gdzie zobaczyłyśmy swojego kuzyna, który wyglądał jak chomik na co zaczęłyśmy się śmiać . 
-Widocznie bardzo byłeś głodny?- zapytałam śmiejąc się a on nie będąc w stanie odpowiedzieć kiwnął tylko głową
Wzięłyśmy swoje kawałki pizzy jedząc rozmawialiśmy i śmialiśmy się aż bolały nas brzuchy. Później obejrzeliśmy film i tak minęło nam popołudnie wieczorem kasowałam zdjęcia, które miałam z Leo nie miałam siły na łzy to byłaby strata czasu po tym co powiedzieli bolało mnie to, ale musze się pozbierać teraz wiem, że moje łzy nie były ich warte. Jednego czego nie zdołałam wyrzucić to bransoletka nie byłam wstanie jej  wyrzucić sama nie wiem dlaczego więc postanowiłam ją nosić na swoim nadgarstku może to błąd ? Sama nie wiem wzięłam prysznic i ubrałam się w piżamę 
Zasnęłam spoglądając na nadgarstek, gdzie znajdowała się właśnie ona bransoletka od Leo.
~*~
-Sara, Sara , Sara – do mojego pokoju wparował Kewin
~*~
Co myślicie o chłopakach i ich nowych dziewczynach ? Co znowu robi Hanna? Może to jej kolejny plan ? I jakie macie zdanie na temat całej tej sytuacji, która zaszła. Czy Kewin dobrze zrobił dzwoniąc ?  Z tymi pytaniami zostawiam Was na dzisiejszy rozdział a teraz dziękuję Wam za to że mam takich wspaniałych czytelników jak Wy kocham mocno i pozdrawiam Sella

10 komentarzy:

  1. Mega kocham i jeszcze raz kocham❤
    Kiedy next?

    OdpowiedzUsuń
  2. Kocham To!♥♥
    Czekam na next! ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ♥ Bardzo dziękuję ♥ Następny już jutro :)

      Usuń
  3. Cudowny rozdział!
    Przeszłaś sama siebie!
    Nie mogę się doczekać nexta!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ♥
      Jeju naprawdę dziękuję za te słowa ♥
      Następny już jutro :*

      Usuń
  4. Jeju wspaniały *.*
    Nie możemy doczekać się nexta xx
    Zapraszamy też do nas xx
    http://illneverleavebam.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje ♥
      Ja też nie mogę się doczekać ♥
      Z pewnością wpadnę jak będę miała czas <3

      Usuń
  5. Jeju wspaniały *.*
    Nie możemy doczekać się nexta xx
    Zapraszamy też do nas xx
    http://illneverleavebam.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeny awww! ;dkmse!
    kurcze dawno mnie tu nie było..
    to znaczy byłam ale nie komentowałam i właśnie skończyłam nadrabiać 3 ostatnie rozdziały no i ....!
    Kurcze chciałabym coś napisać ale nooo .... hahaha nie mogę się wysłowić, tyle emocji, nie koniecznie te pozytywywne, ale czasami trzeba ukazać te negatywne strony miłości i związków a nie tylko przesłodzone love story i kurcze noo tak wiele bym chciała napisać ale targają mną takie emocje że normalnie nie mogę serio! Naprawdę dobra robota!

    ~ Pozdrawiam i do następnego! <3
    Ps. przeprawszam za wszelkie błedy ortograficzne, interpunkcyjne stylistycznie i wgl za wszystkie ale jak juz wspomniałam piszę ten komentarz kiedy targają mną niesamowite emocje, <3

    OdpowiedzUsuń