Tak strasznie się cieszę, że będzie nowa opowieść serio. Jak doszlam dzisiaj do notki pod ostatnim rozdziałem popłakałam się, w sumie może to trochę śmiesznie brzmieć ale nie masz pojęcia jak bardzo będzie brakowało mi Sary, Wery, Kewina xdd w ogóle tego wszystkiego. Ten blog jest..... był najlepszy, pisalam juz to wczesniej, ta historia... Ja nigdy nie wiedziałam czego mogę się spodziewać, byłam tylko jednej rzeczy pewna że Charlie i Leondre wrócą do dziewczyn. I jak mam być szczera to cholernie będzie mi brakowało tych rozdziałów, w sumie to nie wiem... Tak wiele chciałabym napisać, ale jeszcze jestem wstrząśnięta zakończeniem BTW świetny był ostatni rozdzial, te wspomnienia... Przypominało mi się jak trafilam na tego bloga i był okres kiedy wchodziła kilka razy dziennie żeby sprawdzić czy jest nowy rozdział, ostatnio brakowało mi na to czasu. Kurcze nooo mam taki metlik w głowie z jednej strony jest mi cholernie przykro że to już koniec, a z drugiej się cieszę bo nie mam pojęcia co rozdział się w tych waszych chorych główkach i jakie będzie kolejne opowiadanie. Teraz chciałabym wam podziękować, tak nawet nie zdajesz sobie sprawy jak często jedyną pozytywną rzeczą w ciągu dnia był nowy rozdział Nie potrafię z liczyć ile razy płakałam bądź śmiałam się czytając. Mam nadzieje ze kolejna opowieść będzie równie dobra jak ta albo i jeszcze lepsza chociaż nie wiem bo ta historia urzekla mnie niesamowicie i zostanie w moim sercu jeszcze na długo. To chyba tyle bo zaraz się rozkleje, kurcze haaha czuje się jakbym się z kim żegnała, ale wy wrocicie więc nie pozostaje mi nic innego jak życzenie powodzenia przy tworzeniu nowej zapewne niesamowitej historii, 💕💕💕
Naprawdę dziękuję <3 Szczerze ? Też naprawdę jest mi ciężko kończyć ten blog, tyle wspomnień i czasu, ale wszystko czasem się kiedyś kończy prawda ? Nic śmiesznie nie brzmi ;) Sama bardzo ,, zaprzyjaźniłam się " z postaciami. Dziękuję z całego serca za to, ze oceniasz tak naszego bloga, to tak wiele znaczy ♥ Mam nadzieję, ze ta historia również odda tyle emocji. Tez będzie mi tego brakować uwierz <3 Dziękuję, te wspomnienia tak naprawde przypomniały mi jak pisałam, zaczynałam pisać i nie ukryję tego, że łezka spłynęła po moim policzku :) Co rodzi się w naszych chorych główkach ? Odpowiedź brzmi, kolejne szalone przygody :D A jakie będzie kolejne opowiadanie? Zostawiam do oceny to wam <3 :) Ty naprawdę nie masz za co dziękować :) To ja dziękuje wam bo gdyby nie wy, nie było by tego, także dziękuję <3 Jasne, że wrócimy. My byśmy nie wróciły ? :D Dziękuję jeszcze raz. Pozdrawiam Sella <3
Ja po prostu nie wiem co powiedzieć... To było po prostu cudowne, że aż brak mi słów... ten blog, ta opowieść to był już mój nałóg... wiele śmiechu,łez,ale też smutków i oczywiście tych cudownym romantycznych chwil. Zawsze czytając to czułam się jak jedna z bohaterek,przeżywała te cudowne chwile i naprawdę czułam się jakby w objęciach Leo bądź Charliego... Dziękuje... Pomogłaś mi na pewno nie zapomnę tego... Po prostu Dziękuje...❤
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTak strasznie się cieszę, że będzie nowa opowieść serio.
OdpowiedzUsuńJak doszlam dzisiaj do notki pod ostatnim rozdziałem popłakałam się, w sumie może to trochę śmiesznie brzmieć ale nie masz pojęcia jak bardzo będzie brakowało mi Sary, Wery, Kewina xdd w ogóle tego wszystkiego.
Ten blog jest..... był najlepszy, pisalam juz to wczesniej, ta historia... Ja nigdy nie wiedziałam czego mogę się spodziewać, byłam tylko jednej rzeczy pewna że Charlie i Leondre wrócą do dziewczyn.
I jak mam być szczera to cholernie będzie mi brakowało tych rozdziałów, w sumie to nie wiem...
Tak wiele chciałabym napisać, ale jeszcze jestem wstrząśnięta zakończeniem BTW świetny był ostatni rozdzial, te wspomnienia... Przypominało mi się jak trafilam na tego bloga i był okres kiedy wchodziła kilka razy dziennie żeby sprawdzić czy jest nowy rozdział, ostatnio brakowało mi na to czasu.
Kurcze nooo mam taki metlik w głowie z jednej strony jest mi cholernie przykro że to już koniec, a z drugiej się cieszę bo nie mam pojęcia co rozdział się w tych waszych chorych główkach i jakie będzie kolejne opowiadanie.
Teraz chciałabym wam podziękować, tak nawet nie zdajesz sobie sprawy jak często jedyną pozytywną rzeczą w ciągu dnia był nowy rozdział
Nie potrafię z liczyć ile razy płakałam bądź śmiałam się czytając. Mam nadzieje ze kolejna opowieść będzie równie dobra jak ta albo i jeszcze lepsza chociaż nie wiem bo ta historia urzekla mnie niesamowicie i zostanie w moim sercu jeszcze na długo.
To chyba tyle bo zaraz się rozkleje, kurcze haaha czuje się jakbym się z kim żegnała, ale wy wrocicie więc nie pozostaje mi nic innego jak życzenie powodzenia przy tworzeniu nowej zapewne niesamowitej historii, 💕💕💕
Naprawdę dziękuję <3 Szczerze ? Też naprawdę jest mi ciężko kończyć ten blog, tyle wspomnień i czasu, ale wszystko czasem się kiedyś kończy prawda ? Nic śmiesznie nie brzmi ;) Sama bardzo ,, zaprzyjaźniłam się " z postaciami. Dziękuję z całego serca za to, ze oceniasz tak naszego bloga, to tak wiele znaczy ♥ Mam nadzieję, ze ta historia również odda tyle emocji. Tez będzie mi tego brakować uwierz <3 Dziękuję, te wspomnienia tak naprawde przypomniały mi jak pisałam, zaczynałam pisać i nie ukryję tego, że łezka spłynęła po moim policzku :) Co rodzi się w naszych chorych główkach ? Odpowiedź brzmi, kolejne szalone przygody :D A jakie będzie kolejne opowiadanie? Zostawiam do oceny to wam <3 :) Ty naprawdę nie masz za co dziękować :) To ja dziękuje wam bo gdyby nie wy, nie było by tego, także dziękuję <3 Jasne, że wrócimy. My byśmy nie wróciły ? :D Dziękuję jeszcze raz. Pozdrawiam Sella <3
OdpowiedzUsuńJa po prostu nie wiem co powiedzieć... To było po prostu cudowne, że aż brak mi słów... ten blog, ta opowieść to był już mój nałóg... wiele śmiechu,łez,ale też smutków i oczywiście tych cudownym romantycznych chwil. Zawsze czytając to czułam się jak jedna z bohaterek,przeżywała te cudowne chwile i naprawdę czułam się jakby w objęciach Leo bądź Charliego... Dziękuje... Pomogłaś mi na pewno nie zapomnę tego... Po prostu Dziękuje...❤
OdpowiedzUsuń