25 maja 2016

Rozdział 40 ,,Chłopcy ?"

Dziewczynki …Mam dla was niespodziankę!- zawołała ciocia
Co jak ja tu? Ahaaa magiczna teleportacja dzieciństwa zasypiasz gdzie indziej a budzisz się w swoim łóżku super tylko kto mnie tu przeniósł ? Dobra nie będę dociekać bo to będzie bez sensu. Lecz jaka niespodzianka. No dobra czas się zbierać  poszłam wziąć zimny prysznic i znów ubrałam zestaw z długim rękawkiem ponieważ nadal było mi widać moje ręce.
Po zrobieniu danych czynności postanowiłam, że wpadnę do pokoju Weroniki z zamiarem iż ją obudzę, lecz jej tam nie było co mnie zdziwiło bo to niesamowity śpioch. Zaś z dołu dobiegały śmiechy i rozmowy. Postanowiłam zejść na dół gdzie zobaczyłam dwóch chłopaków. Zdziwiło mnie to odrobinę…
-O Sara!-  zawołała Weronika
-Zobacz to jest Kewin a to Nataniel – dodała po chwili
-Cześć???- powiedziałam
-Cześć – odpowiedzieli mi śmiało
-Z tego co słyszeliśmy masz na imię Sara śliczne imię – oznajmił Nataniel
-Eeeem dziękuję ?
-O jeju, ale nie wstydź się i nie bój się nas
-Odczepcie się nie wstydzę i się nie boje jasne ?– zarumieniłam się co musieli zobaczyć
-Tak, tak jasne – zaśmiał się Nataniel
-Dobra a kim wy w ogóle jesteście co ?
-Ja jestem Kewin wasz kuzyn – zaśmiał się
-To przystojnego mamy kuzyna- zaśmiałam się
-Ah dziękuję chylę czoła kuzyneczko
-Dobra już wiem, że jesteś głupi
-A ty Nataniel to ?
-Ja jestem przyjacielem Kewina , gdy dowiedział się, że przyjechały jego kuzynki nie mógł się doczekać aż was pozna nosiło go na wszystkie strony
-Hahah no kuzynie nieźle – zaśmiała się Weronika
-Oj no co – zaśmiał się. Nigdy was nie widziałem ani nic to wiesz chciałem zobaczyć jakie to mam śliczne kuzynki
-Bardzo śmieszne – oznajmiłam mu z sarkazmem
-Oj cichutko kuzyneczko nie irytuj się
-A co jeśli będę ?
-To cię kopnę
-Tsaa jasne już to widzę nie odważysz się
-A założysz się ?
-A z miłą chęcią kuzynkuuu
-O cześć dzieciaki co robicie ? – podeszła do nas ciocia
-Widzę , że poznałyście już swojego kuzyna poprosiłam go, żeby was oprowadził po mieście a ja pójdę was zapisać do nowej szkoły – uśmiechnęła się ciepło jak zawsze. Kewin masz je pilnować – po wypowiedzianych słowach wyszła
-Się robi ciociu
-To jak idziemy na miasto ?
-Ekhem ja jestem jeszcze  w piżamie bo ktoś mnie obudził i WCALE TO NIE BYŁ KEWIN…- on tylko się zaśmiał na odpowiedź Weroniki
-To co Sara mam nadzieję , że poznam lepiej moje kuzynki co ?
-Może
-Co to znaczy może ?
-To się  zobaczy w swoim czasie Kewin
-Oh no rozumiem
-Sara co ty na to bym zabrał cię do szkoły jeździeckiej ?
-Byłoby świetnie zawsze marzyłam o tym by jeździć konno
-Naprawdę ?
-Tak naprawdę
-Jestem gotowa Weronika wypowiedziała to zdanie schodząc na dół
-Dobra Weronika ja cię zabieram do szkoły tanecznej
-Co jeju naprawdę ? Moim marzeniem jest tańczyć
-O widzisz no to idealnie – zaśmiał się Kewin
~Weronika~
Nasz kuzyn Kewin wydaje się być naprawdę wspaniały . Widać ,że można mu zaufać .
-Może opowiesz mi coś o sobie ?- z przemyśleń wyrwał mnie Kewin
-A co ja mogę ci takiego opowiedzieć
-Hmm no co robiłaś zanim tu przyjechałaś ?
Moja mina zmieniła się nagle z wesołej na smutną wspomnienia wróciły tak bardzo z tym walczę by nie pozakazywać swoich uczuć i to jak tęsknię za Charliem ohh
-Coś źle powiedziałem ?
-Nie po prostu miałyśmy warunek, że zapominamy o przeszłości
-Właściwie to nie, ale
-Ale ?
-Nie nic może kiedyś ci powiem dawaj ty opowiedz coś o sobie
-A co chcesz wiedzieć ?
-Wszystko – zaśmiałam się a on zawtórował
-No tak to się kochana kuzyneczko nie da
-Oj tam, oj tam
-No to tak, mam 17 lat jestem od ciebie starszy hue,  hue,  hue –zaśmiał się szyderczo
-Ha, ha, ha masz z czego się cieszyć naprawdę – powiedziałam przewracając oczami
-No ja mam będę cię pilnował jak siostrę
-Oooo nie przylepa starszy brat a fuuuj
-O ty jak to tak o bracie o bracie –zaczął mnie łaskotać na środku drogi
-Haha Kewin haha przestań haha – nie mogłam przestać się śmiać
-No skoro tego sobie życzysz
-Tak tego właśnie sobie życzę
-Lecz pamiętaj , że przyjdzie taki dzień gdzie cię dopadnę a drogi ucieczki nigdzie nie znajdziesz-zaśmiał się złowieszczo
-Taaa, taaa już ci wierze w twoje „złowieszcze plany” – zaśmiałam się
-No a wiesz, że powinnaś ?
-Nie raczej nie popatrz na siebie kto by się ciebie wystraszył? Nawet smerf by tego nie zrobił wiesz ?
-Pfff jagodzinka się znalazła
-Przepraszam kto ??????
-Nic , nikt przecież nic nie mówiłem
-Mhmm masz szczęście bo następnym razem dostaniesz
-Już się nie mogę doczekać
~Sara~
To czym się interesujesz –zapytał mnie Nataniel
-Hmm śpiewaniem rysowaniem robieniem zdjęć
-O dużo tego
-No tak troszkę- zaśmiałam się
-Jesteśmy już na miejscu, chcesz obejrzeć konie ?
-Z miłą chęcią
-No więc tutaj jest : Kropek , Śnieżek, Ander, Mika…. –Nataniel zaczął wymieniać imiona koni
-Są śliczne
-To co gotowa na pierwszą przejażdżkę ?
-Hmmm chyba tak
-Podaj mi rękę podsadzę cię
-A to konieczne sama sobie poradzę
-Nie wydaje mi się księżniczko
-No to niech ci się przestanie wydawać
-Ależ ty uparta jesteś dawaj tą rękę
-Nie, nie dam ci jej
-Oj przestań – chwycił mnie za nią i odkryło się kilka moich nacięć
-Sara co to jest ?
-Eeeee nic ?
~Weronika~
-No świetnie ci idzie masz talent – powiedział do mnie Kewin
-Haha to ci się udało dobre kuzyn to było dobre
-No weź przestań naprawdę świetnie tańczysz
-Może tyle na dzisiaj ? Zadzwonię do Nataniela i umówimy się na obiad na mieście
-Dobry pomysł- uśmiechnęłam się do niego
-Hey Nataniel ?
-Tak to ja
-Ty słuchaj może umówimy się na obiad w czwórkę na mieście ?
-No spoko ty stary
-No co tam ?
-Chodzi o twoja kuzynkę – oznajmił mnie Nataniel zmartwionym głosem
-Co się stało? Stało się jej coś ?!
-Nie,  nie  luzuj, ale  wiesz że ona się tnie?
-Stary przestań sobie żarty stroić nie czas na to – nie mogłem uwierzyć w słowa Nataniela
-Ale ja sobie nie żartuje chciałem podsadzić ją by weszła na konia i chwyciłem  ją za dłoń i w tedy to zobaczyłem.
-O kurde … dobra to spotkajmy się u cioci. W domu pogadamy na razie
-Nara – odpowiedział Nataniel
-Zmiana planów idziemy do domu
-No spoko a coś się stało ?
-Nie nic
~Sara~
Nataniel cały czas wypytywał mnie dlaczego sobie to zrobiłam, kiedy , gdzie ? Przecież on mnie nie zna a ja jego dlaczego mam mu mówić o swoich problemach skoro jest dla mnie obcy ? Bez przerwy zadając mi te same pytania nie uzyska ode mnie odpowiedzi no chyba zgłupiał. Co mu powiem chodziłam z gwiazdą  zespołu Bars and Melody, lecz moja prze kochana mamusia na pogrzebie mojego taty kazała mi z nim zerwać kontakt i przez to się pocięłam. Ponieważ mam zapomnieć o swoim ukochanym przecież on tego nie zrozumie a z resztą nie jego sprawa
-Sara odpowiesz mi wreszcie – dociekał Nataniel
-Tak
-O dziękuję ci bardzo
-Nie twoja sprawa to raz a po drugie mnie nie znasz
-Ale chce ci pomóc zrozum  to
-Przepraszam, ale nie wierze w intuicję pomocy nieznajomych takich jak ty
-Oj Sara proszę
-Nie
Po dotarciu do domu zamknęłam się w pokoju i nikogo do niego nie wpuszczałam, nie miałam  ochoty rozmawiać o tym co zrobiłam to moja sprawa a każdy robi z tego wielkie halo. Dam sobie radę i uda mi się zapomnieć prędzej czy później wiem to… A po za tym już tego nie zrobię bo by nie miało sensu to mi nie pomoże bólu nie zagoi a pogorszy. Wiem, że będzie lepiej a jak nie to trudno w końcu musi
-Sara ? Możemy porozmawiać ? – usłyszałam głos Kewina
Czas stawić temu czoła – powiedziałam do siebie.
Otworzyłam drzwi wpuszczając kuzyna spodziewałam się pytań dlaczego i po co lecz on mnie tylko przytulił i staliśmy w takiej ciszy dobre kilka minut
-Sara nigdy więcej – usłyszałam tylko cichy szept
-Nigdy – wtuliłam się do mojego kuzyna, brakowało mi tego
-Mogę zapytać dlaczego ?- spytał oddalając się ode mnie
-Wiesz to trochę skomplikowane
-Oh rozumiem , ale obiecaj damy rade tak ?
-Obiecuje
-No więc co powiesz na maraton  filmowy w czwórkę – artystycznie machnął ręką pokazując pustą telewizor w moim pokoju
-No dobrze ty baletnico- zaśmiałam się
-Ja baletnica ?
-No jak mi tańczysz tutaj
-Ja nie tańczę ja pokazuję
-Wiesz swoje widziałam – śmiałam się dalej
-Dobra księżniczko idę po tamtych na dole i będziemy oglądać
I tak minęły nam kolejne godziny z filmami takimi jak ,, Szybcy i Wściekli” , ,,LOL”  ,, Ostatnia piosenka”. Chłopacy nie mieli wyjścia i oglądali z nami cały czas się śmialiśmy co z oglądania mało nam wychodziło aż dobrnęliśmy do jednej wielkiej walki na popcorn co skończyło się na sprzątaniu mojego pokoju do późnych godzin. Zanim zdążyłam się obejrzeć Weronika spała już na kanapie a ja udałam się do łazienki wziąć prysznic. Ubrałam piżamę i położyłam się spać
~*~
 Sara ! Sara wstawaj  - nad sobą zobaczyłam Weronikę
~*~
No kochani już 40 rozdział… Jeju jak tego już dużo. Dziękuję wszystkim, którzy są ze mną od początku jak i tym którzy dołączyli później bez Was ten blog by nie istniał. Dzięki Wam mogę spełniać marzenia, które kiedyś dla mnie były nie możliwe a w sumie nie były do pomyślenia. Poświęcacie swój czas na moje rozdziały, które piszę to wiele naprawdę wiele dla mnie znaczy. Każdy komentarz jest taką motywacją do dalszego działania i tworzenia za co z całego serca dziękuję … A teraz bez zbędnego przynudzania bo i tak już to zrobiłam mam nadzieje, że rozdział się podobał i czekam na Wasze komentarze dotyczące właśnie tego rozdziału kocham i pozdrawiam Sella

11 komentarzy:

  1. Super♥♥♥♥
    Czekam na next♥♥♥
    A kiedy będzie ? Mam nadzieje że szybko ♥ :D
    I dlaczego zawsze musisz robić takie zakończenia??? xd
    A tak to to rozdział SUPER! ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję kochana ♥♥
    Następny już w tą sobotę ♥
    Cichutko o jakie zakończenia chodzi ? :D
    Dziękuję jeszcze raz pozdrawiam ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Polsat... 😂
    Już tobie to mówiłam ale jesze raz powtórzę, świetnie piszesz. Naprawdę masz talent. Czekam na następny...
    Pozdrawiam 💜

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie prawda nie jestem Polsatem no może troszkę :D Ale już w tą sobotę kolejny rozdział więc możesz się go spodziewać :* Dziękuje bardzo za te ciepłe słowa ♥ ♥. Również pozdrawiam ♥

      Usuń
  4. Polsat... 😂
    Już tobie to mówiłam ale jesze raz powtórzę, świetnie piszesz. Naprawdę masz talent. Czekam na następny...
    Pozdrawiam 💜

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja już myślałam że ta niespodzianka to Leo i Charlie...tak wiem mam wymagania 😂 Ale tak ogólnie to super ❤ Teraz pozostaje mi czekać na następny rozdział. Pozdrawiam ❤

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha ah te wymagania czy ja im podołam kiedyś chyba na pewno 😘Dziękuję Ci ślicznie ❤Następny już w sobotę to niedługo 😘😘 Również pozdraiwam 😘

      Usuń
  6. Hej!
    Przepraszam za nieobecność pod poprzednim rozdziałem, ale jakoś nie miałam weny i chęci do pisania komentarzy. Ale już jestem. ;)
    Więc rozdział jest genialny! Ciekawi mnie postać Kewina i jak mu tak, a Nataniela. :)
    Tylko szkoda że nie było nic o Leo i Charliem. <- ja nic nie mówiłam. Ciiii. :D
    Życzę Ci weny i do następnego!
    ~ Emily

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć ☺
      Przecież nic się nie dzieje każdy czasem nie ma weny, nawet mi się to zdarza ;) Dziękuję bardzo. Ah Kewin i Nataniel aa no tak ciekawe postacie są z nich i ciekawe co z nimi będzie hmmm? Ah no Leo i Charlie kiedy się pojawią ? Może niedługo ? Nie wiem :) Ciii ja nic nie słyszałam haha. Dziękuję jeszcze raz i do następnego pozdrawiam ❤

      Usuń