31 października 2015

Rozdział 22 ,, Tajemnica skrywana przez własną siostrę i mała sprzeczka ?? "

Sara !! – głos Weroniki obudził mnie nad ranem…..
-Hmm – mruknęłam mając nadal zamknięte oczy
-Sara obudź się !- zaczęła mnie szturchać
-Co ?
-Chłopaków nie ma
-I tylko po to mnie budzisz ?
-Nie , ale ich nie ma
-Może pojechali do studia ?
-Nie, coś ty pytałam się pani Karen i ona o niczym nie wie
-Proszę cię, może wszyli na miasto nie wiem, przecież nie będą informować każdego co i jak o której godzinie robią
-No tak.., ale
-No ale dobranoc – powiedziałam kładąc się z powrotem
-Jakie dobranoc ? Jest 10 :30
-Jestem zmęczonaaaaa- przeciągnęłam
-E tam wstawaj
-No ale po co ?
-No chodź to na miasto pójdziemy dawno nie wychodziłyśmy razem
-Okej, daj mi chwilę to się ogarnę
Gdy wstałam już z łóżka cudownie obudzona przez moją kochaną siostrzyczkę udałam się do łazienki , gdzie wzięłam orzeźwiający prysznic i ubrałam wybrany zestaw.



 Gdy robiłam sobie lekki makijaż zobaczyłam że rana którą miałam na twarzy już znikła. Schodząc na dół już usłyszałam głos mojej siostrzyczki


-No idziemy ?
-No już – powiedziałam będąc już na dole
-A gdzie to moje kochane córeczki idą ?
-Na miasto , a gdzie są Leo i Charlie? – zapytała się Weronika
-Pojechali załatwić coś z menagerem i wrócą dopiero za dwa dni
-I nic nam o tym nie powiedzieli ?
-To był szybki wyjazd a was nie chcieli budzić
-Mówiłam – wtrąciłam przewracając oczami
-Ale co mówiłaś córeczko ?
-Bo Weronika wtargnęła mi rano do pokoju i mnie obudziła bo chłopaków nie ma – powiedziałam krzyżując ręce na klatce piersiowej
-Naprawdę ? -  zwróciła się do Weroniki i zaśmiała się
-Tak – Weronika  odpowiedziała szybko
-Too my już idziemy – powiedziała łapiąc mnie za rękę i ciągnąc w stronę wyjścia
-Co ci się stało ?
-Nie nic
-Ale przecież widzę 
-Nie nic 
-Chodźmy na zakupy
-Okej
Hmm ewidentnie widzę że Weronikę coś trapi ale co to może być ?  Jeju i czemu ona mi nie chce tego powiedzieć ? No trudno sama powie jak będzie chciała…
-Ej Sara dostałam sms czekaj
-Od kogo ?
-Od Charliego napisał że przeprasza że nie powiadomił o wyjeździe ale sam o nim nie wiedział i wyszło to strasznie spontanicznie
-No w sumie dobrze że napisał prawda ?
-No tak , a Leo pisał coś do ciebie ?
-Przecież wiesz że nie wychodzę z telefonem często i leży on spie spokojnie u mnie w pokoju na komodzie
-Ohh wiem zabierałabyś go częściej
-Nie..- zaśmiałam się , gdy weronika miała poważną minę
-Weronika ?
-Co ?
-Co ci się dzieje ?
-Nie nic a co by miał mi się dziać ?
-Ohh niech ci będzie
-Chodźmy na shake
~Leo~
-No to mamy wszystko załatwione
-Leo myślisz że im się spodoba ?- zapytał mnie Charlie
-Myślę że tak
-Załatwimy jeszcze kilka spraw i myślę że będzie idealnie a ty co o tym myślisz ?
-Yhmmm
-To chodźmy !
~Weronika~
Jak ja mam Sarze to powiedzieć hmm na pewno się zdenerwuje , że akurat teraz musiał się odezwać co mu odwaliło ? Teraz może pójdę z Sarą gdziekolwiek aby zająć się i nie myśleć o nim rozmyślając nad tym nie odzywał się do mnie a teraz nagle co mu odbiło
-Yhh ! - powiedziałam to niestety na głos
-Co yhh ?  Już ci się na zakupach nie podoba ?- zapytała mnie z poirytowaniem Sara
-Nie nie ale może chodźmy na pizzę ?
-Dziwnie się zachowujesz chciałabym w końcu wiedzieć co się stało - powiedziała stanowczym głosem moja siostra
-Nie nic się nie stało gwarantuję
-Yhym wmawiaj sobie nie to nie jak się zdecydujesz to mi powiesz
-Oj Sara to nie tak
-To jak ? Nie ufasz własnej siostrze ?
-Nie no ufam ale
-Ale ja już idę do domu
-Sara poczekaj !
~Sara~
Boże co jej się stało dlaczego się tak dziwnie zachowuje? Dlaczego nie chce mi nieczego powiedzieć ? Postanowiłam ją zostawić wiem, to moja siostra ale niech sobie przemyśli to co się stało może w końcu odważy mi się to powiedzieć. Myśląc tak całą drogę nie wiem kiedy znalazłam się już w domu , gdy weszłam do środka pani Victoria gotowała obiad
-Hej słoneczko jak się czujesz ?
-Ujdzie- powiedziałam wypuszczając z całej pary powietrze- podchodząc do kuchni
-Co się stało ?
-Weronika się strasznie dziwnie zachowuje
-Hmm może coś się stało , daj jej to przemyśleć a sama przyjdzie ci powiedzieć o problemie
-Tak pani myśli ?
-Jasne a teraz zmykaj na górę i przyjdź za chwilę na obiad
-Dobrze
-Gdy weszłam na górę była taka cisza i spokój , weszłam do swojego pokoju wzięłam telefon i zobaczyłam wiadomości i nieodebrane połączenia od Leo
-Ohh jestem zmęczona, nie mam siły mu odpisywać yhh do tego źle się czuję
Pójdę powiedzieć pani Victorii że nie zjem obiadu i położę się spać
~Weronika~
Po tym jak Sara poszła postanowiłam się udać do parku i przemyśleć wszystko od nowa w końcu przeszłość zawsze wraca do człowieka, gdy tak rozmyślałam siedząc na ławce koło mnie usiadła mała dziewczynka i zapytała
-Czemu się smucisz ?
-Oh- westchnęłam nie wiedząc co odpowiedzieć dziewczynce
-Z problemami trzeba walczyć a nie się poddawać – powiedziała chwytając mnie za rękę
-Wiem , tylko że to nie jest takie łatwe
-Jest , wystarczy że spojrzysz na to z dobrej strony i nie będziesz szukać innych ścieżek
-Jesteś bardzo mądra wiesz o tym ?
-Tutaj nie chodzi o mądrość, tylko o to co teraz czujesz  nie możesz patrzeć w przeszłość musisz o tym komuś powiedzieć i nie możesz szukać wszędzie czegoś złego
-Naprawdę jesteś mądra
-Dziękuję , a może teraz pobawisz się ze mną ?
-Jasne a w co takiego ?
-Chowanego , ja się kryję a ty liczysz
-Dobrze więc zaczynam
-Jeden,dwa, trzy….
~Sara~
Obudziłam się przez mój dzwoniący telefon był to Leo
-Hej kochanie , czemu nie odbierasz i nie odpisujesz na sms
-Przepraszam cię ale byłam z siostrą rano na zakupach i wiesz dobrze , że nie noszę telefonu ze sobą za często
-Wiem, przepraszam ze nie powiedziałam o wyjeździe
-Tak wiem to było nagłe i spontaniczne rozumiem , w końcu jesteście gwiazdami nie będziecie cały czas z nami
-Gdyby to było możliwe , chciałbym być z tobą wszędzie
-Oh
-Coś się stało ?
-Nie , ale się troszkę źle czuję
-To może poproś moja mamę żeby zawiozła cię do lekarza
-Leo to nic poważnego
-Dobrze , ale jak by się coś działo od razu mów
-Dobrze będę mówić
-No księżniczko będę leciał mamy jeszcze dużo spraw do załatwienia
-No dobrze buziaczki
-Do zobaczenia po jutrze
-Pa
Rozmawialiśmy z Leo prawie godzinę , poprawił mi  humor swoim ciepłym głosem.Zeszłam na dół ,aby zjeść kolację  gdzie spotkałam panią Victorię
-Hmm zgłodniała ?
-Tak i to bardzo – zaśmiałam się
-Weronika już wróciła ?
-Nie , nie widziałam jej
~Weronika~
Świetnie mi się z tobą bawiło ale ja już powoli będę szła do domu
-Dobrze a spotkamy się jeszcze ?
-Tak , na pewno  pożegnałam się z dziewczynką i udałam się w stronę domu
Ta dziewczynka była strasznie mądra jak na swój wiek a z tego co mi mówiła miała 6 lat , hmm może to dziwne ale miała rację i chyba powiem Sarze co się stało pomoże mi w jutrzejszym dniu  dobrze że nie ma Charliego ….
~Sara ~
Gdy już zjadłam kolację udałam się na górę i wzięłam prysznic po czym ubrałam piżamę


 i położyłam się spać gdy nagle usłyszałam pukanie do drzwi
-Hej śpisz ?
-Nie, nie śpię
-Bo wiesz ja przemyślałam to i przepraszam ale przerosło mnie to
-Wiesz że możesz mi mówić o wszystkim prawda ?
-Tak ja wiem tylko, że
-Co że ?
-Bo to nie jest takie łatwe jak ci się wydaje
-Weronika jestem twoją siostrą mi możesz mówić o wszystkim
-Wiem, ja jeszcze raz przepraszam, ale zgadnij kto do mnie napisał
-E Charlie ?
-Nie pamiętasz  może Tomka
-Tego idiote ?!
-Tak napisał do mnie chce się ze mną spotkać jutro
-Że co ?
-Najpierw idiota z tobą zrywa a teraz się do ciebie odzywa nie wierzę
-No i co ja mam teraz zrobić Sara
-Hm wiem wyśpijmy się rano pogadamy i zobaczymy może coś zdziałamy dobrze że nie ma Charliego byłby problem siostrzyczko
-Sara ale ja się naprawdę martwię, wiesz jaki on był
-Wiem ale damy sobie radę a teraz dobranoc
~*~
-Sara , Sara patrz !
-Szybko zerwałam się z łóżka widząc przerażoną Weronikę 
~*~
No to kolejny rozdział. Wow już tyle rozdziałów za nami hmm ciekawe co tu robi Tomek dowiecie się wszystkiego w następnym rozdziale  a teraz buźka a i pamiętajcie komentujecie motywujecie ;) /Sella


3 komentarze:

  1. Heh :D kocham cie ale zabije za koncówki :D Co tu robi Tomek ? Czego chce od Werki ? Io co chodzi z chlopcami ? Haha tyle pytan zero odpowiedzi :D ps. rozdzial jak zwykle cudowny ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń