17 października 2015

Rozdział 20,, Bo ważne mieć przy sobie osoby, które się o nas martwią "

Rano zauważyłam coś zaskakującego ………
Wstając spojrzałam na łóżko Sary gdzie jej nie było hmm dziwne może jest w kuchni  poszłam wziąć prysznic  po czym ubrałam wybrany zestaw





I Poszłam do kuchni gdzie wszyscy siedzieli oprócz Sary dobra teraz to ja już się zaczynam bać
-Hej – przywitałam się ze wszystkimi
-Hej  a gdzie Sara zapytał się Leo
-A gdzie nasze mamy ?
-Pojechały na zakupy
-Aha
-A gdzie jest Sara ?
-Myślałam sczesze mówiąc ze jest z wami
-Co jak ale z nami jej nie ma
-Poczekaj cie przecież  wezmę telefon
~Sara~
~Godzinę wcześniej ~
Oh nie mogę spać  i tak jest rano  idę wziąć prysznic  gdy już osuszyłam swoje ciało ubrałam zestaw




I postanowiłam wyjść z hotelu się przejść  gdy już oddaliłam się od niego poczułam jak ktoś za mną idzie nie odwracałam się by nie pokazać ze się trochę zlękłam przecież to może być każdy gdy przyspieszyłam ten ktoś przyspieszył za mną gdy nagle poczułam jak mnie chwyta zaczęłam się wydzierać
-Pomocyyy…………
~Weronika~
-No nie ma jej
-No ale jak to – Leo wstał od stołu  poddenerwowany
-Może ma ze sobą telefon
Nie wiem zadzwonię do niej
-Nie nie odbiera
-No to co teraz
-No ale na pewno jej nie ma ? – spytał Leo
-No nie ma
-Jezu i co teraz ?
-Idziemy jej szukać
-Chodźmy
~Sara~
Nie wiem co się stało mam zawiązane oczy i siedzę na ziemi nie wiem  zaraz zaraz mam ręce związane ale postaram się wyciągać telefon z tylniej kieszeni mam szybkie wybieranie do Weroniki tylko ta opaska na oczach yhhhh  o okej udało mi się ją zdjąć teraz szybkie wybieranie
~Weronika~
Weszłam do pokoju  gdy usłyszałam jak dzwoni telefon
-Halo – odebrałam z przejęciem
-Halo Wera to ja Sara nie wiem ktoś mnie związał napadł pomocy siedź w jakimś domu chyba w  piwnicy  pomocy
-Do kogo dzwonisz
-Halo halo haloo   po słyszeniu tego głosu od razu wiedziałam ze to hannah
-Szybko przybiegłam do chłopaków
-Ej co jest
-No bo Sara dzwoniła
-Co jak to gdzie jest
-Mówiła że ja związali i ze siedzi w jakieś piwnicy
-Co jak to
-I co dalej – dodał Leo
-Przerwała ona
-Ktooo
-Hannah
-Nie wieże po prostu czekajcie dzwonię do managera gdzie mieszka  ta dziewczyna
~Sara~
-No dobra doigrałam się – powiedziałam ironicznym głosem
-Czego chcesz
-Hmm powiedzmy że hmm mam ciebie  i to mi wystarczy na chwilę obecną
-Ale po co ci ja do tego ?
-No hmmm może do tego żebyś dostała za swoje- uderzyła mnie w twarz
-A teraz czekaj tu aż  hmm – zaśmiała się i wyszła
-No yhhh jak ja mam się uwolnić nie dam rady odwiązać no nie
~Weronika~
I co wiesz już ?
-No wiem wiem
-No to chodźmy bo jeszcze jej coś ta psychopatka zrobi
-No chodźmy
~Sara~
Yhh no jak by się tu uwolnić
-No co próbujemy się uwolnić czy nie się zdaje?
-Weź się przytkaj dobra i mnie wypuść –puściły mi nerwy a ona podeszła i uderzyła mnie ponownie w twarz
-Weź się weź po możesz mocniej oberwać  mój kolega cię przypilnuje
-No proszę cię co sama nie dajesz rady ?
-Przywal jej – to był jej rozkaz po czym chłopak to zrobił
-Na górze usłyszałam dzwonek do drzwi do drzwi
-Czułam jak po wardze spływa mi krew – ten jej kolega dosyć mocno mi przywalił na górze słyszałam jakąś awanturę
~Weronika~
Gadaj do cholery jasnej gdzie jest Sara
-Nie ma jej u mnie
-Nie wnerwiaj mnie bo ci przewale rozumiesz ?- już mogłam w stanie wszystko zrobić
-Albo po dobroci albo policja
-Jest na dole w piwnicy
-Gdzie krzyknął Leo
-Drzwiami po lewej
-Jesteś nienormalna ! –Krzyczałam na cały dom a Leo  zbiegł na dół
-Ty widzisz co robisz !
~Sara~
Sara
-Leo – rozpłakałam się na widok Leo który przybiegł i mnie przytulił
-Już dobrze – przytulał mnie mocniej
-Leo… - już nie mogłam wypłynęło ze mnie to co trzymałam w środku
-Cii – zaczął mnie odwiązywać
-Już spokojnie pocałował mnie delikatnie w usta
-Już jestem przy tobie – dodał
-Chodź na górę
~Weronika ~
Nie mogłam przestać się z nią kłócić po tym co zrobiła gdy zobaczyłam jak Leo wyszedł z moja siostrą  rozpłakałam się   podbiegłam i przytuliłam ją po czym zwróciłam się do dziewczyny
-Ty jesteś chora lecz się dziewczyno widzisz co zrobiłaś ?
-Nie masz wyrzutów sumienia !- miałam ochotę zrobić coś tej dziewczynie
-Ja przepraszam
-Nie musiałabyś przepraszać gdybyś wcześniej się ogarnęła!
-Ej spokojnie już – Charlie mnie przytulił i w czwórkę wyszliśmy z jej domu
-Boże co ona ci zrobiła
-Nie jest okej już  dziękuję że jesteście
-Jak chcesz przełożymy wylot na dzisiaj – powiedział Leo do Sary
-Mógłbyś to zrobić
-Pewnie księżniczko
~Sara~
Dotarliśmy do hotelu zaczęłam od razu  się pakować
-Ej Sara
-Jak to się stało ze ona  co ?
-Wyszłam z samego rana na spacer bo nie mogłam spać
-Jezu ale już jest wszystko okej
-Ej kto cię uderzył ten chłopak co tam był i dwa razy ona
-A to….
-Daruj sobie przerwałam Weronice
-No dobrze
-Co się stało ?!- do naszego pokoju wtargnęła nasza mama
-Nic takiego
-Boże nic ci nie jest
-Nie mamo jest okej
-Już dopakuje kilka rzeczy i jestem spakowana
-To co jedziemy ?
-No tak
~*~
Lot minął nam jak każdy  wreszcie wróciliśmy do naszego domu  wbiegłam na górę i usiadłam na swoim łóżku
-Ej
-Słucham
-Ja cię przepraszam
-Leo to nie twoja wina
-Moja
-Nie właśnie nie –rozpłakałam się
-Już cii będzie dobrze  Leo przytulił mnie i znów lekko pocałował
-Mogę cię o coś prosić?
-Słucham
-Zostaniesz ze mną na noc ?
-Oczywiście
-Ja pójdę wsiąść prysznic  i zaraz przyjdę
-No ja też za chwilkę przyjdę
Po prysznicu zrobiło mi się od razu lepiej  osuszyłam  ciało i ubrałam piżamę




-Leo  dziękuję że jesteś
-Ja też tobie dziękuję
Położyłam się spać a Leo położył się obok mnie czułam się bezpieczna tego mi brakowało
-Kocham cię
-Ja ciebie też
Gdy rano obudziłam się  zauważyłam ze Leondre nie ma koło mnie po czym usłyszałam pukanie do drzwi…….
~*~
Ha kolejny rozdział już za nami jak wam się podobał ? Hmm akcja akcja i jeszcze raz akcja co ? :D No ja mam nadzieję że wam się podobał i że zmotywujecie mnie do dalszego pisania ;) pamiętajcie komutujecie motywujecie / Sella 

5 komentarzy:

  1. Wspaniały rozdział. Najlepszy blog *-*

    OdpowiedzUsuń
  2. heh ♥ najlepszy , najlepszy i jeszcze raz najlepszy haha :> kocham cie ♥ ale ty chyba o tym wiesz :3 ale dobra co do rozdzialu boze ta cala akcja byla super :> niewiedzialam ze ta fanka moze dopuscic az tak daleko :> no ale zycie nas zawsze zaskakuje hehe <33 KOCHAM I POZDRAWIAM ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  3. wspaniały rozdział kiedy następny już się nie mogę doczekać pozdrawiam <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Następny rozdział w następną sobotę :* pozdrawiam <3

      Usuń
  4. Jadam się jak król Julian swoimi stopami a tak poważnie to meeeega! Mega i jeszcze raz Mega! Ten blog jest najlepszy żaden mu nigdy nie dorówna! kocham ;**** ❤^^

    OdpowiedzUsuń